background image
„Na Spiszu” nr 4 (65) 2007 r.
44
proboszczem w Kacwinie był Ignacy Lihosith. Jednak ostat-
nie sceny, zapewne z uwagi na czas wojennych zmian, do-
kończono dopiero w momencie, kiedy probostwo w Kacwi-
nie objął ksiądz Antoni Sikora. Freski na suficie świątyni
zastąpiły zniszczoną polichromię z 1716r.
Wnętrze kościoła pod wezwaniem Wszystkich Świętych
w Kacwinie do niedawna emanowało surowością ze wzglę-
du na dominujące czarne tło architektonicznej konstrukcji
ołtarzy. Zastosowany w latach 40. XX w. ciemny kolor miał
uwydatnić blask złoceń. Sytuacja uległa niedawno znacznej
zmianie po dokonanej renowacji ołtarzy, które obecnie za-
chwycają piękną tonacją w odcieniu zielonym, na którego
tle widać srebrzyste i złociste ornamenty. Efektem poczy-
nionych w kościele prac jest również częstsze odwiedzanie
świątyni przez parafian i gości, chęć modlitwy i refleksji,
zaduma nad historią tego domu bożego.
Beata Magiera
fot.
ze zbiorów Antoniego Pacygi
Z regionu Spisza bardzo dużo ludzi wyemigrowało.
Z samego Kacwina jest tu w Stanach chyba ponad 200 lu-
dzi! To gdzieś 1/4 ludności wioski Kacwin. Będąc tutaj
w Stanach przez ostatnie 14 lat, myślę, że duża część chcia-
łaby wrócić. Chciałaby wrócić... pod warunkiem. Pod wa-
runkiem, że znajdą dobrą pracę w Polsce, najlepiej jakby
w regionie Spisza. Może to odległa przyszłość, ale Spisz po-
winien jakoś zabiegać o powrót ludzi, którzy wyemigrowa-
li. Wielu emigrantów chciało by jednak zainwestować na
Spiszu. Wielu z nich ma pieniądze i dobre pomysły. Dlate-
go dylematem regionu jest: co robić żeby wrócili? Myślę, że
trzeba pokazać co jest robione już, przekonać że inwestycja
w region się opłaci, podpowiedzieć jak i w co inwestować.
Po prostu, prowadzić bardzo otwartą i przyjazną inwesto-
waniu politykę. Potrzeba otworzyć region i przyciągnąć Po-
lonię, która pochodzi ze Spisza.
Tak naprawdę, Polonia nie musi czekać na nikogo. Je-
śli chce się coś zrobić i dobrze pomyśli, to już można do-
brze zarobić. Turystyka w regionie Spisza szybko się roz-
wija. Ludzie spoza regionu (np. z Krakowa i ze Śląska ku-
pują działki na Spiszu). Jeśli masz pomysł na rozwój regio-
nu, myślę że Spisz przyjmie Cię z otwartymi rękami. I my-
ślę że Ty też wyjdziesz na tym bardzo dobrze.
Region Spisza potrzebuje dodatkowych inwestycji. Spisz
potrzebuje jeszcze bogatszej oferty turystycznej. Spisz po-
trzebuje Ciebie (i twoich $)! Jeśli widzisz coś w Ameryce
lub gdzie indziej co by się sprawdziło na Spiszu, myślę że
warto by było spróbować. Jest w tym coś sentymentalnego:
możliwość pomocy regionowi z którego pochodzisz.
Przewodnik Po Spiszu
Na turyście można z obopólna korzyścią zarobić naj-
więcej jeśli zostanie przynajmniej na parę dni. Jeszcze wię-
cej jeśli spędzi te parę dni na terenie Spisza! To powinno być
celem inwestycji w turystykę na Spiszu: aby zatrzymać tury-
stę na dłużej oferując mu bardzo dobry wypoczynek.
Co jest potrzebne w tym kierunku? Coś w miarę proste-
go: przewodnik po Spiszu (może być o Polskim i Słowackim
razem), uaktualniany co jakiś czas – co roku lub dwa.
Przewodnik (coś w rodzaju przewodnika po polskich
kapliczkach), który opisuje w detalu każdą wioskę. Każdą
wioskę opisaną pod kątem turystycznym: co można robić,
co zwiedzać, co warto zobaczyć, trochę historii. W opisie
każdej wioski powinna też być umieszczona baza noclego-
wa: opisy hoteli/ pensjonatów i jak się kontaktować. Co jesz-
cze powinien zawierać taki przewodnik? Opis szlaków tury-
stycznych: pieszych i rowerowych. Po prostu, jak bogato wy-
pełnić czas wakacji na terenie Spisza. Wszystko co ciekawe

Polski Spisz, Polonia i turystyka
Nadzieja na powrót
Staś Kubasek z rodziną w czasie pobytu w Polsce